Październikowa gala KSW to już przeszłość. Gala ta pozostawiła duży niesmak u wielu fanów, zawodników, ale także włodarzy KSW. Werdykty sędziowskie były kontrowersyjne, ale wydaje się, że to i tak za małe słowo. W najbliższych dniach rozstrzygnie się wynik walki Martinek vs. Omielańczuk. Sędziowie punktowi już stracili swoją posadę w KSW, a kilka walk było niezwykle bliskich. Zapraszamy do zapoznania się z podsumowaniem gali KSW 75. Wyniki poniżej.
Wyniki – KSW 75
W Nowym Sączu nie doszło do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego kategorii półciężkiej. Walka wieczoru została odwołana kilka dni temu przez problemy aktualnego championa Ibragima Chuzgaeva z wjazdem do Polski. Walka na szczycie wagi piórkowej stała na wysokim poziomie i do samego werdyktu sędziowskiego, nie było wiadomo, kto wygra ten pojedynek. Przedstawiamy wyniki KSW 75.
65,8 kg: Damian Stasiak (13-9) vs. Robert Ruchała (8-0)
Main event nie zawiódł. Niesamowita atmosfera w lokalnej hali w Nowym Sączu niosła Roberta Ruchałę podczas walki z Damianem Stasiakiem. Piętnaście minut walki to prawdziwy rollercoaster. Świetna walka w stójce, duża intensywność, dobre zapasy i brazylijskie jiu jitsu. Robert Ruchała zwycięża i dopisuje 8 zwycięstwo w zawodowej karierze MMA (a 5 kolejne w KSW). Czas na title shot?
Zwycięstwo Roberta Ruchały przez niejednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 28-29).
120,2 kg: Michal Martinek (10-4) vs. Daniel Omielańczuk (26-13-1)
O tej walce będzie się mówiło jeszcze przez długi czas. Co-main event skradł show podczas gali numer 75 polskiej federacji MMA. Niestety, w negatywny sposób. Walka wygrana przez czeskiego zawodnika, lecz sędziowie orzekają inaczej i to zawodnik WCA Fight Team wygrywa pojedynek. Włodarze KSW zapowiedzieli zwolnienie sędziów punktowych, a trener Martinka (Andrzej Kościelski) będzie domagał się zmiany decyzji sędziowskiej.
Zwycięstwo Daniela Omielańczuka przez niejednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 27-30).
93 kg: Tomasz Narkun (18-6) vs. Henrique da Silva (19-8)
Chyba nikt nie spodziewał się takiego przebiegu tej walki. W pierwszej rundzie, były mistrz wagi półciężkiej kontrolował sytuację – sprowadził przeciwnika i kontrolował go w parterze. W drugiej rundzie, Henrique da Silva popisał się niesamowitym front kickiem, który posłał na deski Żyrafę. Brazylijczyk postawił kropkę nad i dobijając Polaka, a tym samym zanotował niesamowity debiut w federacji KSW.
Zwycięstwo Henrique da Silva przez KO (front kick) – 2 runda.
CW 67 kg: Adam Soldaev (7-1) vs. Oleksii Polishchuk (10-4)
KSW zaskoczyło swoich fanów, gdy poinformowali o CW chwilę przed ważeniem. Z propozycją wyszedł Soldaev, który w oktagonie wygrał z Ukraińcem. Nie był to jednak łatwy spacerek, jak sądziło większość ekspertów. Polishchuk pokazał wysokie umiejętności i z pewnością dostanie jeszcze szansę w KSW.
Zwycięstwo Adama Soldaeva przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 29-28, 29-28).
93 kg: Adam Tomasik (6-2) vs. Madalin Pirvulescu (5-0)
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Niesamowita dyspozycja Rumuna, który po mocnym uderzeniu posyła na deski Polaka. Dopisuje on 5 zwycięstwo w zawodowej karierze i pozostaje niepokonanym. Witamy w KSW.
Zwycięstwo Madalina Privulescu przez TKO (lewy prosty i ciosy) – 1 runda.
CW 73 kg: Yann Liasse (8-1) vs. Adrian Gralak (5-0)
Walka musiała zakończyć się w 1 rundzie to tym, jak Adrian Gralak natknął się na palec zawodnika z Luksemburga. Lekarz nie dopuścił zawodnika do kontynuowania potyczki. No contest.
Wynik walki: no contest.
61,2 kg: David Martinik (5-5) vs. Kamil Szkaradek (3-0)
Pierwsza walka Panów na gali KSW 75. Bardzo dobry pojedynek, w którym z czasem przewagę zyskiwał zawodnik z Grapplingu Kraków. Szkaradek punktował lepiej i sprowadzał swojego czeskiego przeciwnika trenującego w Cieszynie.
Zwycięstwo Kamila Szkaradka przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 30-27).
56,7 kg: Adrianna Kreft (4-0) vs. Petra Castkova (6-5)
Bardzo wyrównany pojedynek, w którym wygrywa Polka. Wedle wielu ekspertów pojedynek był bardzo wyrównany i werdykt odbiega nieco od tego co zobaczyliśmy w oktagonie. Nie było to bardzo mocne otwarcie gali w Nowym Sączu.
Zwycięstwo Adrianny Kreft przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 29-28).