W poniedziałek odbyła się emocjonująca gala Fame MMA jak wszyscy się spodziewali doszło do ostrej wymiany zdań między Laluną, która oskarżana jest o sprzedaż podrobionych rzeczy i peruk oraz Sylwestrem Wardęgą, który ma miano polskiego strażnika Internetu. Mimo faktu, że większość osób czekała na wyjaśnienia ze strony Laluny ona postanowiłam milczeć i powtarzała, że tłumaczyć będzie się tylko na prokuraturze.
Mocna karta – mocne wrażenia
Jak możemy zauważyć zestawienie walk na gali 14 jest bardzo mocne, możemy znaleźć tu większość najbardziej wpływowych influencerów w Polsce. Mimo że zestawienie budzi niemałe emocje, na konferencji największe show robi Laluna, która znana jest z serialu „królowe życia”. Początkowo miała się ona zmierzyć z Sheyą, czyli dziewczyną Gimpera. Niestety mimo dużych emocji i prawdziwego konfliktu tych dwóch Pań, Sheya doznała kontuzji, która nie pozwoliła jej na wyjście do oktagonu. Miejsce dziewczyny Gimpera zajęła Wiktoria Jaroniewska, która na co dzień jest Tiktokerką oraz zawodniczką pierwszej ligi w piłkę ręczną. Mimo że między dziewczynami nie ma konfliktu, to Wiktoria na konferencji głośno powiedziała, że uważa zachowania Laluny za patologiczne i chciałaby przeprowadzić z nią bardziej inteligentną rozmowę, niż mogła zauważyć to na wcześniejszych konferencjach z udziałem królowej życia.
Afera perukowa, a wyrzucenie z federacji
Włodarze federacji oznajmili na gali, że jeżeli oskarżenia, które kierowane są w stronę Laluny zostaną potwierdzone będą oni zmuszeni do usunięcia jej z federacji. Ona jednak twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia i zdjęcia, które są umieszczane na stronie jej butiku są oryginalne. Na te słowa ostro zareagował Sylwester Wardęga, który skomentował to słowami „Laluna, co ty pier*olisz”. Słowa Sylwestra stały się viralem na TikToku co jeszcze bardziej rozpromowało galę i pozwoliło federacji na jeszcze większe zasięgi. Niezależnie od tego, że strażnik internetu chciał dowiedzieć się, jak najwięcej i próbował wyciągnąć z niej jakiekolwiek informacje, Laluna powiedziała, że „ona nie jest na prokuraturze” i trzymała się przy tym, że nie będzie odpowiadać na pytania związane z tą aferą. Nitro, który również wypowiadał się w tej sprawie, aby sprowokować Lalunę zakupił dwie oryginalne czapki Gucci, jedną dla siebie, a drugą dla swojego przeciwnika.
A wy jak myślicie jak rozwiąże się ta sprawa?