W main evencie gali KSW 87 w Trzyńcu, Darko Stošić udowodnił, że jest zawodnikiem z niezwykle groźnym uderzeniem. Jego przeciwnikiem był Michal Martínek, ale walka nie trwała długo. Serbski zawodnik, Darko Stošić, zaskoczył wszystkich od pierwszego dzwonka. Ruszył z determinacją i agresją, próbując zepchnąć rywala na siatkę. Jego cel był prosty – znaleźć odpowiedni moment na decydujące uderzenie. Stosić jest znany ze swojego sierpowego, który potrafi zakończyć walkę w mgnieniu oka. Michal Martínek przez pierwszą część pojedynku stawiał skuteczny opór. Wydawało się, że ma dobrą taktykę, unikając groźnych ciosów Stosića i atakując prostymi. Jednak, jak to często bywa w MMA, jedna chwila nieuwagi może zmienić wszystko.
Darko Stošić zawalczy o pas KSW?
Wystarczył moment słabości ze strony Martínka, a Darko Stošić bezlitośnie to wykorzystał. Jego mordercze uderzenie znokautowało rywala w pierwszej rundzie. Był to nokaut godny najwyższej klasy zawodnika. Po tak spektakularnym zwycięstwie, Darko Stošić nie tylko wyraził chęć podpisania nowego kontraktu z KSW, ale także wyzwał obecnego mistrza wagi ciężkiej, Phila De Friesa, na rewanżową walkę. Stošić jest przekonany, że zasłużył na walkę o pas w kategorii ciężkiej, a po tak imponującym zwycięstwie, wiele osób uważa, że to mogłoby być wyjątkowe starcie. MMA to sport pełen niespodzianek, ale Darko Stošić udowodnił, że ma ogromny potencjał, aby osiągnąć szczyt w swojej kategorii wagowej. Jego imponujący nokaut z pewnością zostanie zapamiętany przez fanów tej dyscypliny. Teraz wszyscy z niecierpliwością czekają na reakcję Phila De Friesa i odpowiedź na wyzwanie Stosića.