KSW 84 zbliża się wielkimi krokami, a jednym z najbardziej oczekiwanych starć wieczoru będzie pojedynek Phila De Friesa, mistrza wagi ciężkiej, z Szymonem Bajorem. De Fries, który odnosi kolejne zwycięstwa, nie ukrywa pewności siebie i w rozmowie dla KSW wyraził przekonanie o swoim triumfie. Angielski zawodnik jest na imponującej serii jedenastu zwycięstw bez porażki i cieszy się rolą mistrza. W wywiadzie przyznał, że zdaje sobie sprawę, iż jego seria zwycięstw może kiedyś dobiec końca, ale wierzy, że jeszcze nie teraz. De Fries docenia również umiejętności swojego rywala i podkreśla, że należy podejść do pojedynku z respektem.

Szymon Bajor stanie przed dużym wyzwaniem w swojej karierze – KSW 84
Szymon Bajor jest znany z umiejętności łączenia różnych płaszczyzn walki. Jego stójka i grappling mogą nie wydawać się przerażające, ale świetnie je ze sobą łączy. De Fries uważa, że będzie lepszy od Bajora we wszystkich aspektach walki. Anglik jest świadomy niebezpieczeństwa, jakie może stwarzać rywal, zwłaszcza gdy zepchnie go do defensywy. Jednak De Fries ma zamiar być agresywny i narzucić swoje tempo, aby zepchnąć Bajora do obrony. Walka Phila De Friesa na KSW 84 będzie jego dziewiątą obroną mistrzowskiego pasa wagi ciężkiej. Anglik jest niepokonany od 2017 roku i jest najdłużej panującym mistrzem w historii KSW w tej kategorii wagowej. Na swoim koncie ma imponujące zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak Michał Kita, Karol Bedorf, Tomasz Narkun czy Darko Stosić. W swoim ostatnim starciu na gali KSW 79, De Fries szybko rozprawił się z Toddem Duffeem już w pierwszej rundzie. Czekamy z niecierpliwością na starcie De Friesa i Bajora, które zapowiada się jako niezwykle widowiskowe starcie w kategorii wagi ciężkiej.