Szalony Reporter postanowił zaatakować federacje na Twitterze. Napisał, że w federacji istnieją podwójne standardy i jedni mają pozwalane na więcej niż inni. Fame MMA ogłosiło, że nie może pozwolić na taką krytykę ze strony swoich zawodników. Szalony Reporter zaznaczył, że nie dotyczy to zawodników, takich jak Jacek Murański, Adrian Polak oraz Konopski. Finalnie okazało się, że Fame MMA zerwało umowę z Reporterem, ponieważ jak sam twierdzi nie mogli tolerować krytyki z jego strony.
1/10 Federacja @famemmatv oświadczyła, że nie może dopuścić do takiej krytyki ze strony swojego * zawodnika. Dużo w tym racji, bo tworzy się niebezpieczny precedens i ciężko zdyscyplinować potem innych zawodników.
— Szalony Reporter (@szalonyreporter) November 7, 2022
* nie dotyczy Jacka Murańskiego,Adriana Polaka,Konoppskiego itd
Szalony reporter i zerwanie umowy z Fame MMA
Reporter na Twitterze napisał, że stracił ogromne pieniądze tylko dlatego, że nie chciał podporządkować się federacji. Uważa jednak, że gdyby to zrobił straciłby wiarygodność i czyste sumienie. Dodał, że jest mu przykro z takiego rozwoju sytuacji, ponieważ chciał zawalczyć, a nie tylko stać pod ringiem. Rozpoczął nawet przygotowania do wlaki, którą miał stoczyć w lutym 2023 roku. Zaznaczył, że mimo anulowania umowy z federacją i braku zakazu konkurencji, nie chce wywalać na światło dzienne różnych tajemnic oraz brudów na Fame MMA.
7/10 Szkoda. Chciałem wystąpić, a nie postać pod ringiem. Polubiłem tych ludzi, czułem się tam świetnie, przygotowania szły pełna parą, bo walka miała być w lutym. Jednak jestem tu gdzie jestem, bo wyrażałem swoje opinie, nie patrząc na poklask i tego nie zmienię.#famemma16
— Szalony Reporter (@szalonyreporter) November 7, 2022