Na ostatnim streamie Nitra, mogliśmy usłyszeć, że federacja, chcąc oszczędzić na reflinkach wylogowuje swoich użytkowników i nakłania do ponownego wejścia w link. Nitro zaznacza, że takie rzeczy powinny zapisywać się w ciasteczkach. Jego przyjaciel Takefun mówi, że jeżeli jest to prawda należy piętnować nieładne zachowania i będzie mówić o tym głośno. Sugerują, że może to być cięcie budżetu ze strony Fame MMA, a tym samym obniżanie wartości zawodników. Afera reflinkowa bardzo zdenerwowała Takefuna oraz Nitra, zresztą co się dziwić, jeśli to właśnie do nich należą rekordy w sprzedaży dostępów na galę.
Boxdel odnosi się do afery reflinkowej
Boxdel tłumaczy na swoim kanale, że wchodząc na reflink osoby, która udostępnia go swoim odbiorcom, przekierowani zostają automatycznie na Fame MMA TV. Na stronie jednak nie jest podane, na kogo kupowany jest dany dostęp. Do ciasteczek, zapisuje się skrypt mówiący o tym, że w momencie kiedy jesteś na stronie kupujesz z linka danego twórcy. Boxdel zaznaczył, że Fame jest na etapie testów Dashborda, który ma pokazywać, ile osób skorzystało z danego reflinka w czasie rzeczywistym. Włodarz gali informuje również, że nie ma na celu fejkowania reflinków, ponieważ, kiedy influencer dobrze zarabia i jest zmotywowany do sprzedaży dostępów federacja z tego korzysta. Jak myślicie czy afera reflinkowa, to szansa dla federacji na zaoszczędzenie pieniędzy, czy tak potężna federacja nie chciałby ryzykować utraty renomy dla paru dostępów?