Niesamowita gala w stolicy Francji. Paryż po raz pierwszy był świadkiem gali UFC. Największa organizacja na świecie zorganizowała galę po raz pierwszy raz w Paryżu. Karta walk była wypełniona wieloma Francuzami, a także zawodnikami z Europy. Walki wieczoru to pojedynki na szczycie kategorii ciężkiej i średniej. Faworyci nie zawiedli, a walki toczyły się przy potężnym dopingu Paryżan. Poniżej prezentujemy wyniki gali UFC Paris.
Wyniki – UFC Paris
Paryska gala odbyła się w idealnym czasie dla polskiego fana. Nie było trzeba wstawać o świcie, aby zobaczyć walki wieczoru. Już o godzinie 18:00 rozpoczęła się karta wstępna. Na trybunach zasiadło kilkanaście tysięcy Francuzów, a także legendy UFC Georges St-Pierre czy Kamaru Usman. Wyniki UFC Paris prezentujemy poniżej.
120,2 kg: Ciryl Gane (11-1-0) vs. Tai Tuivasa (15-4-0)
Walka wieczoru nie zawiodła lokalnej publiczności. Walka toczyła się stójce, a panowie częstowali się mocnymi ciosami i kopnięciami. Optyczną przewagę miał numer 1 rankingu wagi ciężkiej Ciryl Gane. W drugiej rundzie, po prawym Taia na deski wylądował Francuz. Pozbierał się on bardzo szybko, lecz było to bardzo mocne uderzenie. W trzeciej rundzie po kolejnych body kickach, Tai Tuivasa miał coraz mniej siły. Gane wyprowadził prawy cios, po którym jego przeciwnik zatańczył, a Francuz dokończył aktu zniszczenia.
Zwycięstwo Ciryl Gane przez KO – 3 runda.
83,9 kg: Robert Whittaker (24-6-0) vs. Marvin Vettori (18-5-1)
Druga walka wieczoru toczyła się w stójce przez praktycznie wszystkie 3 rundy. Walka była popisem umiejętności stójkowych Roberta Whittakera. Świetnie rozegrana batalia przez Australijczyka. W drugiej i trzeciej rundzie, Vettori nie mógł ustrzelić praktycznie żadnym ciosem, świetnie balansującego Roberta. W drugiej i trzeciej rundzie, Whittaker zdecydowanie punktował Włocha. Pojedynek na szczycie wagi średniej kończy się zwycięstwem Whittakera. Czy jego następna walka to pojedynek o pas ze zwycięzcą starcia Adesanya vs. Pereira?
Zwycięstwo Robert Whittaker przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 29-28 i 29-28).
83,9 kg: Alessio Di Chirico (13-7-0) vs. Roman Kopylov (9-2-0)
Kopylov bardzo dobrze wykorzystał swoje umiejętności bokserskie. Świetna kombinacja w 3 rundzie pozwoliła znacząco naruszyć Włocha. Di Chirico padł na twarz po kilku ciosach Kopylova.
Zwycięstwo Roman Kopylov przez KO – 3 runda.
70,3 kg: Nasrat Haqparast (14-5-0) vs. John Makdessi (18-8-0)
Bardzo mocny pojedynek w wadze lekkiej. Zwycięzcą okazał się Nasrat Haqparast, który był lepszy na pełnym dystansie 3 rund.
Zwycięstwo Nasrat Haqparast przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27 i 29-28).
65,8 kg: William Gomis (11-2-0) vs. Jarno Errens (13-4-1)
Bardzo mocna walka obu zawodników. W pojedynku było naprawdę wszystko. Końcówka trzeciej rundy to niesamowity rollercoaster, William Gomis sam wpada w pułapkę i Errens ma pozycję końcową – trójkąt nogami. Duszenie wydawało się bardzo ciasne, lecz William nie wiadomo jak uciekł i to finalnie on wygrał przez decyzję sędziów.
Zwycięstwo William Gomis przez większościową decyzję sędziów (29-28, 29-28 i 29-29).
65,8 kg: Charles Jourdain (13-6-1) vs. Nathaniel Wood (19-5-0)
Bardzo pewny występ Nathaniela Wooda. Pewne trzy rundy, w których bardzo dobrze punktował swojego rywala w stójce, a także zaznaczał przewagę obalając rywala.
Zwycięstwo Nathaniel Wood przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27 i 29-28).
83,9 kg: Dustin Stoltzfus (14-5-0) vs. Abusupiyan Magomedov (25-4-1)
Szybki i efektowny debiut Abus Magomedova w federacji UFC. Walka trwała zaledwie 19 sekund, a Magomedov zaczął frontkickiem, a następnie dołożył parę ciosów i szybko zakończył pojedynek.
Zwycięstwo Abus Magomedov przez TKO – 1 runda.
70,3 kg: Fares Ziam (13-4-0) vs. Michał Figlak (8-1-0)
Debiutujący Polak nie miał łatwego zadania. Trafił on na najlepszą wersję Ziama w UFC. Przez praktycznie 3 rundy dominował on Polaka i były zawodnik Cage Warriors musiał uznać wyższość Francuza.
Zwycięstwo Fares Ziam przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 30-27 i 29-28).
83,9 kg: Nassourdine Imavov (12-3-0) vs. Joaquin Buckley (15-5-0)
Bardzo dobry pojedynek. Górą okazał się Imavov, który kontrolował pojedynek, a dodatkowo już w pierwszej rundzie mógł poddać Buclkeya zza pleców.
Zwycięstwo Nassourdine Imavov przez jednogłośną decyzję sędziów (30-27, 29-28 i 29,28)
70,3 kg: Benoit Saint-Denis (10-1-0) vs. Gabriel Miranda (16-6-0)
Debiutujący w UFC Gabriel Miranda został znokautowany przez Francuza. KO w drugiej rundzie wywołało niesamowitą wrzawę w paryskiej hali.
Zwycięstwo Benoit Saint-Denis przez KO – 2 runda.
61,2 kg: Khalid Taha (13-5-0) vs. Cristian Quiñonez (17-3-0)
Zwycięzca DWCS nie zawiódł. Już w pierwszej rundzie rozprawił się z Khalidem Taha. Bardzo dobry występ zawodnika z Meksyku.
Zwycięstwo Cristian Quiñonez przez TKO (ciosy w parterze) – 1 runda.
65,8 kg: Ailin Perez (7-2-0) vs. Stephanie Egger (8-3-0)
Jedyne poddanie na gali UFC Paris. Stephanie Egger w bardzo dobry sposób dostała się zza plecy rywalki, a tam zmusiła ją do odklepania duszenia.
