fbpx
Szokujące wyznanie Artura Szpilki

Szokujące wyznanie Artura Szpilki

Spis treści - Szokujące wyznanie Artura Szpilki

Artur Szpilka, były pięściarz, zaskoczył swoich fanów i świat sportu swoim poruszającym wyznaniem. 34-latek przyznał, że w przeszłości myślał o popełnieniu samobójstwa. Jego szczerze przekazane słowa budzą zdumienie i współczucie, a także skierowują uwagę na ważność zdrowia psychicznego i potrzebę wsparcia wśród sportowców. Szpilka zakończył swoją karierę bokserską po porażce z Łukaszem Różańskim w maju 2021 roku. W wywiadzie 34-latek wyznał, że w tamtym okresie borykał się z wieloma problemami, które doprowadziły go do fatalnego stanu psychicznego. W tych ciężkich chwilach myślał o samobójstwie, tak jak wcześniej jego ojciec. Powiedział: “Wpadłem w głęboką dziurę do tego stopnia, że dwa razy próbowałem skręcić sznur, by się powiesić. Wiem, jak to brzmi, ale tak było. Nie mogłem uwolnić się od myśli, że tata też tak kiedyś zrobił. Straszne siedziało mi to w głowie.”

Artur Szpilka o uzależnieniu od narkotyków

Szpilka podkreślił, że przetrwać trudne chwile pozwoliła mu wiara oraz wsparcie psychologa. Jako pięściarz był zależny od wyników, a porażki sprawiały, że czuł się kompletnie zniszczony. Był niewolnikiem swojego własnego ego. Mimo że jeszcze czasami demony go nawiedzają, to jest w stanie walczyć z nimi. Problemy Artura Szpilki nie ograniczały się jedynie do aspektów emocjonalnych. Przyznał się również do zażywania kokainy, która miała negatywny wpływ na jego zdrowie. Mówił, że przez cztery lata jest już czysty, ale nadużywanie narkotyków zabrało mu sporo zdrowia w trakcie kariery. Bezsenność i długie okresy regeneracji były na porządku dziennym, a powrót do treningów wymagał czasu po odwyku.

Daj piątaka!
[Liczba głosów: 1 Średnia: 5]

Udostępnij u SIEBIE MORDECZKO!