Natan na swoim instagramie poruszył bardzo ciekawy wątek dotyczący potraktowania go gazem pieprzowym. Zamieścił również zdjęcie swojej mocno opuchniętej twarzy, która miała potwierdzać jego dalszą narrację. W kolejnym etapie przybliżył nam historię mówiąc, że wychodził z budynku, w towarzystwie dwóch przyjaciółek, po czym nagle dwóch mężczyzn zaczepiło go, rzucając obraźliwe wyzwiska w jego stronę. Marcon ledwo odpowiedział na kierowane w jego stronę słowa i po chwili dostał w twarz gazem pieprzowym. Według jego story Natan dopiero po kilku godzinach od zdarzenia doszedł do siebie.
Natan o konsekwencjach tej sytuacji
Natan poinformował nas również, że całe zajście odbyło się w miejscu, gdzie łatwo może zidentyfikować swoich oponentów. Dodał, że z jego strony uruchomione zostały różne protokoły, a cała sytuacja z pewnością nie zakończy się dla nich pozytywnie. Zaznaczył, że nie zaangażował w sprawę policji, ani pogotowia, a sprawa rozwiązana zostanie w inny sposób.