Były mistrz KSW, Marian Ziółkowski, postawił jasny krok w kwestii swojej przyszłości po otrzymaniu kuszącej oferty od jednej z organizacji freak fightowych. 33-latek, nieaktywny od 18 czerwca 2022 roku, zdecydowanie odrzucił propozycję mimo atrakcyjnych warunków finansowych. Ziółkowski, który ostatni raz pojawił się na KSW 71, gdzie pokonał Sebastiana Rajewskiego, miał następnie stanąć do obrony pasa wagi lekkiej przeciwko Salahdinowi Parnassowi na KSW Colosseum 2. Niestety, z powodu kontuzji, musiał zwakować tytuł.
Federacja Freak Fight oferuje Ziółkowskiemu kolosalną kwotę!
Około dwie miesiące po odwołanej walce z Parnassem, Ziółkowski otrzymał ofertę od jednej z organizacji freakfightowych. Podczas programu na kanale ekogwarancjaSPORTS ujawnił, że propozycja finansowa była nawet korzystniejsza niż to, co oferuje mu KSW za walkę z Parnassem. Jednak Ziółkowski stanowczo odrzucił freakfightową ofertę, wyjaśniając, że jego priorytetem jest odzyskanie pasa mistrzowskiego. Były mistrz KSW Marian Ziółkowski stwierdził:
„Mogę wam zdradzić, że po tej kontuzji przed walką na Stadionie Narodowym, gdzieś z dwa miesiące później dostałem propozycję od jednej z organizacji freakowych. I nawet oferowali mi większą kasę niż KSW za Parnassa. Nie było w ogóle opcji dla mnie. Ja nie mam w głowie, żeby bić się teraz z jakimiś czubami, tylko mam ambicje sportowe. Chcę wrócić, zdobyć pas i w ogóle nie było opcji. Ale porąbane jest to, jaka tam kasa wjeżdża!”
Ziółkowski utrzymuje, że jego priorytetem jest powrót do walk i odzyskanie pasa mistrzowskiego w organizacji KSW, co wyklucza dla niego udział w freakfightowej rywalizacji.