Kamil Łaszczyk postanowił skomentować prześmiewczy film nagrany przez Ferrariego dla federacji High League. Amadeusz przedstawił tam swoje życie w bardzo prześmiewczy sposób i nazwał się tam „międzynarodowym celebrytą”. Kamil postanowił odpowiedzieć na słowa Władcy Piekieł i napisał, że jest on kolejnym kretynem i wyśmiał jego słowa mówiące o tym, że jest międzynarodową gwiazdą. Z całej tej sytuacji zrobiła się wielka wojna, a Ferrari na swoim Twitterze odpowiedział i napisał: „KAMIL LESZCZYK O MMA: LEŻĄ TYŁKIEM NA GŁOWIE. Pseudonim szczurek a więc ty mały szczurze nie fikaj do mnie bo w mma bym cię podniósł jebnal tobą o glebę później usiadl ci dupa na twarzy i spełniły by się wszystkie twoje koszmary… co do kretyna na teście IQ tez bym cię ośmieszył”.
Pięściarz ostro o Ferrarim
Na Tweeta Ferrariego Kamil postanowił odpowiedzieć i napisał, że nie będzie dyskutował z kimś, kto ze sportem nie ma nic wspólnego. Powiedział, że Ferrari wziął się znikąd, więc nie wie, co to ciężka praca i wyrzeczania. Na końcu dodał, że proponuje mu mieć więcej szacunku do prawdziwych sportowców. Ferrari na jego słowa napisał tylko „ale to ty dzwonisz”, co miało oczywiście odnosić się do tego, że to Kamil zaczął tą całą niepotrzebną wymianę zdań.