Długo spekulowano na ten temat, ale teraz mamy pewność. Krzysztof Stanowski, jeden z założycieli i współwłaścicieli popularnego Kanału Sportowego, złożył oficjalne wypowiedzenie. Stanowski podziękował wszystkim, którzy uczestniczyli w tym ekscytującym projekcie, szczególnie widzom, którzy byli z nim przez te lata. Niespełna cztery lata temu Mateusz Borek, Michał Pol, Tomasz Smokowski i Krzysztof Stanowski stworzyli Kanał Sportowy, który błyskawicznie podbił polskiego YouTube’a. Liczby mówią same za siebie – obecnie projekt ten ma 1,13 miliona subskrybentów i ponad 645 milionów odtworzeń z ponad 4 tysięcy materiałów. Aspekt finansowy tego przedsięwzięcia także jest imponujący. Kanał Sportowy to spółka, która w 2022 roku zarobiła 5,6 miliona złotych netto, co stanowi trzykrotny wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem. Jednak teraz Pol, Smokowski i Borek będą musieli kontynuować projekt bez Stanowskiego.
Jeden z założycieli Kanału Sportowego składa wypowiedzenie!
Chociaż odchodzenie Stanowskiego nie było niespodzianką, o tym plotkowano od kilku tygodni, to ogłoszenie oficjalnego odejścia nastąpiło dopiero teraz. Wszystko zaczęło się od nieobecności Stanowskiego w programie „Zebranie zarządu”, w którym zazwyczaj uczestniczyli założyciele Kanału Sportowego. Po tym wydarzeniu Stanowski usunął z opisu swojego profilu na platformie X hasła #KanalSportowy i #WeszloFM. Chociaż hasło dotyczące internetowego radia faktycznie było już nieaktualne, bo radio zostało zamknięte ponad półtora roku temu, pytania o obecność Stanowskiego w Kanał Sportowy pozostawały bez odpowiedzi. Ostatecznie, w specjalnym oświadczeniu, Stanowski potwierdził swoje odejście. Warto dodać, że Stanowski nadal kieruje portalem „Weszło”, który również posiada kanał na YouTube z 174 tysiącami subskrybentów. To sugeruje, że fani jego twórczości nadal będą mieli okazję śledzić jego programy, być może na kanale „Weszło”.
