Afera Pandora Gate, która wstrząsnęła polskim internetem, nadal budzi kontrowersje i wywołuje burzliwe dyskusje. Paweł Tyburski, znany YouTuber i influencer, postanowił podzielić się swoją opinią na ten temat. Jego zdanie może być zaskakujące dla wielu internautów. Sylwester Wardęga i Konopskyy ujawnili druzgocące dowody na to, że niektórzy znani influencerzy komunikowali się w nieodpowiedni sposób z nieletnimi fanami. To wywołało lawinę reakcji i emocji w internecie. Paweł Tyburski wyraził swoje zdanie o Pandora Gate w wywiadzie dla fansportu.pl. Jego punkt widzenia może być zaskakujący dla niektórych. Stwierdził, że ujawnienie tych materiałów jest swoistym „skokiem na zasięgi”, sugerując, że całą sprawę można by było załatwić po cichu poprzez odpowiednie służby.
Tyburski o oskarżaniu Boxdela!
Tyburski poruszył również kwestię „Boxdela”i zaznaczył, że jego zdaniem spadła na niego zbyt duża krytyka. Podkreślił, że nie można go stawiać na jednej półce ze „Stuu”. Niemniej jednak, fani w ostatnich dniach wyrażają swoje opinie na ten temat, sugerując, że wszyscy zamieszani w sprawę powinni ponieść konsekwencje. Sprawa Pandora Gate nadal rozwija się, a opinie na ten temat są podzielone. Czas pokaże, jakie będą dalsze konsekwencje dla osób zamieszanych w tę kontrowersyjną sprawę.