Michał “Boxdel” Baron, były współwłaściciel organizacji Fame MMA, zabrał głos w sprawie kontrowersji, które wybuchły po publikacji materiału Sylwestra Wardęgi. Baron odpowiada na zarzuty dotyczące nieodpowiednich kontaktów z nieletnimi, a jego wyjaśnienia są kluczowe dla zrozumienia całej sytuacji. Na nagraniu opublikowanym na platformie YouTube, Michał “Boxdel” Baron rozpoczął od pokazania swojego zdjęcia z przeszłości. Uważał to zdjęcie za kluczowe w całej sprawie. W materiale, który opublikował Sylwester Wardęga, pojawiły się informacje sugerujące, że influencerzy, w tym “Boxdel”, mieli nieodpowiednie kontakty z nieletnimi.
Boxdel nagrywa film z wyjaśnieniami całej Afery!
Baron wyjaśnił, że nie mógłby spokojnie zasnąć, dopóki nie przedstawi całej prawdy w tej sprawie. Podkreślił, że choć w przeszłości używał toksycznego języka i wysyłał obraźliwe wiadomości na serwerze głosowym TeamSpeaku, to nigdy nie prosił o żadne nieodpowiednie zdjęcia od nieletnich dziewczyn. Zapewnił, że nie doszło do spotkań na żywo z osobami poniżej 15. roku życia. Baron przyznał, że w wieku 19 lat nie analizował tego, co mówił, i nie rozumiał, że niektóre rzeczy są absolutnie niedopuszczalne. Dodał, że dziesięć lat później jest zupełnie innym człowiekiem.
Związek Boxdela z nieletnią Olciak
Następnie na nagraniu pojawiła się Olciak, która podzieliła się swoją wersją wydarzeń. Wyjawiła, że ich prawdziwy związek rozpoczął się, gdy miała 15 lat, a Michał Baron miał 19 lat. Oboje byli wtedy niepełnoletni. Baron dodał, że nigdy nie dostał od niej zdjęć, tylko “hot fotki”, które Olciak określiła jako “softy”. Warto podkreślić, że Baron i Olciak przyznają, że w przeszłości stosowali inny rodzaj humoru, który w dzisiejszych czasach byłby uważany za nieodpowiedni. Na koniec dodał również, że według niego stawianie go w jednym rzędzie ze Stuu jest przerażające. Ostatecznie cała sprawa ciągle budzi wiele kontrowersji, a internauci czekają na dalszy rozwój wydarzeń i ewentualne decyzje w sprawie osób zamieszanych w aferę.