fbpx
Fame MMA nie chce Denisa Załęckiego w swojej federacji

Fame MMA nie chce Denisa Załęckiego w swojej federacji

Spis treści - Fame MMA nie chce Denisa Załęckiego w swojej federacji

Po zawieszeniu działalności High League Denis Załęcki szuka nowej organizacji, w której będzie mógł kontynuować swoją karierę w freakowych walkach. Miał kilka planów dotyczących przyszłych pojedynków, jednak sytuacja zmieniła się drastycznie. Denis Załęcki, znany również jako „Bad Boy”, był jednym z najbardziej rozpoznawalnych zawodników High League i zapowiadał spektakularne starcia z takimi postaciami jak Daniel Omielańczuk, Denis Labryga, „Don Kasjo” czy Mateusz Kubiszyn. Niestety, zanim mógł zrealizować te plany, organizacja High League zakończyła swoją działalność, a na jej miejsce szybko powstała federacja Clout MMA, której twarzami są Lexy Chaplin i Sławomir Peszko.

Dalsze losy Denisa Załęckiego we freak fightach

W tej sytuacji wielu kibiców zastanawia się, gdzie będzie walczył Denis Załęcki. Wygląda na to, że ma dwie opcje do wyboru i może dołączyć do Clout MMA. Zarówno federacja Fame MMA, jak i Prime MMA również próbują skorzystać z sytuacji i pozyskać nowych zawodników. Jednak jak sami włodarze Fame MMA potwierdzili, nie są zainteresowani kontraktem z Denisem Załęckim. Konflikt między Denisem a Kasjuszem Życińskim, założycielem Prime MMA, również nie sprzyja zawarciu umowy z tą organizacją. W trakcie jednej z transmisji na żywo Wardęga zapytał o przyszłość Denisa i otrzymał jednoznaczną odpowiedź od Boxdela, który oświadczył:

„W Fame na pewno nie. Mamy statement na temat środowisk kibicowskich”.

Oznacza to, że Denis prawdopodobnie zdecyduje się na walki w Clout lub Prime, jeśli nie pojawi się żadna inna oferta. Kibice mogą być ciekawi, jak rozwinie się jego kariera i gdzie zobaczymy go w przyszłości.

Daj piątaka!
[Liczba głosów: 1 Średnia: 5]

Udostępnij u SIEBIE MORDECZKO!