Na meczu doszło do dość nietypowej sytuacji, ponieważ Natsu prawie uderzyła zawodnika temu X. Bartek Szydlik znokautował zawodnika Natsu Word, czyli Sebastiana co bardzo nie spodobało się Natalii. Podeszła do niego i zapytała co on odwala, na co Szydlik rzucił w jej stronę zamknij się ty głupia p*zdo. Natsu bardzo się zdenerwowała i chciała pchnąć zawodnika, ale staną między nich sędzia, którego w efekcie lekko uderzyła. Całą sytuację postanowiła skomentować Patrycja Mołczanów, która stwierdziła, że nie należy załatwiać takich rzeczy przemocą i wystarczy po prostu pogadać. Bartek na swoim Instagramie napisał, że sytuacja nie wyglądała tak jak przedstawia ją Natalia i mamy poczekać na jego wyjaśnienia dotyczące tej sprawy.
Federacja Move wyróżnia Pateca
Na Twitterze Move Federation pojawił się ciekawy wpis. Mimo że Ulfik został uznany jako bezkonkurencyjny brakarz podczas turnieju Move. Organizatorzu postanowili wyróżnić jeszcze jendnego bramkarza, jakim był Jakub Patecki. Napisali, że z pewnością zaskoczył wszystkich, a kilka jego interwencji godnych było Złotej Rękawicy.
Szalony reporter przyznaje się do błędu?
W ostatnim czasie możemy zauważyć kilka słabych ruchów ze strony Szalonego reportera. Mimo dużej krytyki ze strony widzów, zawodnik nie przejmował się opinią innych. Kiedy jednak na jego temat zaczął wypowiadać się Gimper i Take fun, do Szalonego coś dotarło. Napisał na swoim Twitterze, że osoby, które nie życzą mu źle i które szanuje zaczynają dawać mu do zrozumienia, że jego działania w internecie i wypowiedzi zaczynają iść w złą stronę i robią się za mocne. Wspomniał również, że jego zdjęcie koło Najmana na miniaturce u Gimp era dało mu dużo do zrozumienia. Na pewno wpłynęło na to również zwolnienie go z federacji Fame MMA. Jesteśmy bardzo ciekawi, czy Szalony Reporter przystopuje ze swoimi wypowiedziami i zrozumiał, że nad niektórymi rzeczami warto się dwa razy zastanowić.
Tyburski wypowiada się na temat Czajnika
Paweł Tyburski powiedział, że chyba Czajnikowi się sufit na łeb zwalił, skoro atakuje zawodnika, który mógłby go zgładzić jednym strzałem. Wspomniał, że na miejscu swojego brata złapałby go za twarz i podniósł za takie coś. Dodał jednak, że bardzo lubi takie agresywne mecze, dlatego żałuje, że nie mógł wyjść i sam w nim zagrać. Czajnik również zabrał głos w tej sprawie i stwierdził, że emocję w nim wybuchły, a bardzo brutalna gra Piotra Tyburskiego spowodowała, że wybuchł i go uderzył. Jak sam twierdzi było, to bardzo złe zachowanie i nie jest z tego dumny.
Paweł Tyburski zdradza, że jego brat przygotowuje się do walki
Paweł zdradził podczas wywiadu, że jego brat, który zastąpił go podczas meczu na Move Federation ma zmierzyć się w najbliższym czasie w oktagonie. Wspomniał, że w ostatnim czasie Piotr przez kontuzję trochę wycofał się z tego freak fight owego świata, ale liczy na to, przełamie się i pokaże, na co go stać. Najprawdopodobniej zobaczymy go w walce z Josefem Bratanem.
