Mecze w Move Federation okazały się być bardzo zacięte. Chyba nikt nie spodziewał się po niektórych zawodnikach, że zdecydują się na tak nieczyste zagrania. Okazało się, że Wojtek Gola stworzył najbardziej agresywny team podczas całego turnieju. Zmierzyli się oni z drużyną Boxdela, którzy postanowili odpowiedzieć na ofensywną grę rywali. Sebastian Czajewski podczas meczu podbiegł do Tyburskiego i kopnął go w nogi. Za takie zachowanie zawodnik Boxdela z miejsca otrzymał od sędziego czerwoną kartkę i musiał zejść z boiska, przez co jego team grał w osłabionym składzie. Drużyna Wojtka mimo znacznie bardziej brutalnej gry została w całym składzie podczas turnieju.
Czajnik o faulu na Tyburskim
Podczas wywiadów, każdy pytał Sebastiana co skłoniło go do tak brutalnego zachowania podczas meczu. Odpowiedział jednak, że zrobił to w emocjach i jest mu bardzo wstyd, że przez niego drużyna musiała grać w osłabionym składzie. Dodał, że później brat Piotra Tyburskiego rzucił się na niego, co w pełni rozumie, bo pewnie zachowałby się tak samo na jego miejscu.
