Po emocjonującym pojedynku z Khalidovem na gali KSW Epic, Tomasz Adamek nie pozostawił suchej nitki na słowach trenera Zbigniewa Raubo. Trener bowiem przewidywał łatwe zwycięstwo „Górala” nad legendarnym zawodnikiem MMA. Wielu obserwatorów i ekspertów spodziewało się dominacji Adamka nad Khalidovem w walce bokserskiej. Jednak to Mamed wyraźnie kontrolował pojedynek i skutecznie punktował, co sprawiło, że pojedynek był bardziej zacięty, niż sugerowali niektórzy.
Adamek nie zgadza się ze słowami Raubo!
Po walce Adamek nie omieszkał odpowiedzieć na słowa Raubo, który publicznie wyrażał przekonanie, że Khalidov nie stanowi dla niego zagrożenia. Były mistrz świata mocno skomentował te wypowiedzi, sugerując, że trener mógł mieć nieco zniekształconą percepcję rzeczywistości:
„Trener Raubo czasami coś tam gada… Nie wiem, czy ktoś poważnie bierze to do serca. Przecież to jest z urodzenia Czeczen i wojownik. Pokazywał to wielokrotnie w KSW. Walczył i wygrywał. Nie chcę brzydko tu powiedzieć, ale Raubo może coś łyknął i bełkotał.”
Adamek podkreślił również, że Khalidov to prawdziwy wojownik, który wielokrotnie udowodnił swoje umiejętności na ringu. Zdaniem „Górala” słowa Raubo nie powinny być brane na poważnie, gdyż jego rywal zasłużył na szacunek za swoje dokonania w sporcie. Po zakończeniu pojedynku, w którym Adamek ostatecznie wygrał decyzją sędziów. Nie ukrywał również, że czuł zmianę i poruszanie się Khalidova, co stanowiło dla niego pewne wyzwanie. Jednakże nie dostał od rywala ciosów, które zaskoczyłyby go, co potwierdza, że Mamed to wciąż groźny przeciwnik, nawet w boksie.