Natan Marcoń, znany również jako „Bóg Estetyki”, ponownie zdobył uznanie w świecie mieszanych sztuk walki po kapitalnym występie na gali Prime MMA 7. Kontrowersyjny freak-fighter nie pozostawił złudzeń co do swoich umiejętności, rozbijając w pierwszej rundzie rywala – Michała „Bagietę” Gorzelańczyka. Ostatnie starcia Marconia w freak-fightach sprawiły, że stał się on postacią niezwykle rozpoznawalną. Kilka tygodni temu zaimponował światu, odklepując w pierwszej sekundzie starcia z Denisem Załęckim. Na gali Prime MMA 7 „Bóg Estetyki” stanął w ringu przeciwko Michałowi „Bagieta” Gorzelańczykowi, który niedawno odnotował zwycięstwo nad Janem Kapelą.
Natan Marcoń kontra Daniel Magical!
Marcoń od pierwszych chwil pojedynku przejął inicjatywę, demonstrując imponującą technikę boksu. Jego kolejne ciosy celnie trafiały w twarz rywala, a już w pierwszej rundzie „Bagieta” musiał się poddać trzem liczeniom. Po trzecim liczeniu sędzia nie miał wyboru i zakończył walkę na korzyść Natana Marconia. Było to dla niego drugie zwycięstwo w karierze, utwierdzając jednocześnie jego reputację jako nieprzewidywalnego i skutecznego zawodnika. Bezpośrednio po zwycięstwie, Marcoń nie zwlekał z kolejnym wyzwaniem. Tym razem chciałby zmierzyć się z Danielem „Magucalem” Zwierzyńskim, który niedawno dołączył do federacji Clout MMA. To wyzwanie może być kolejnym kamieniem milowym w karierze „Boga Estetyki”.