Choć był faworytem, Polak nie zdołał pokonać swojego przeciwnika. Po trzech zaciętych rundach Amadeusz Ferrari Roślik nie dał rady i musiał uznać wyższość Salt Papiego. Mimo zaangażowania i wysiłku, brak kondycji w decydującym momencie przesądził o jego porażce. Amadeusz Ferrari Roślik, przystąpił do pojedynku z Salt Papim pełen determinacji i gotowości do walki. Jego przeciwnik, filipińsko-angielski Tiktoker i Youtuber, cieszył się sporym poparciem i sympatią wśród fanów. Mimo że Polak byłby pewnie w stanie pokonać go w pełnej kondycji, w trakcie pojedynku jego siły zaczęły słabnąć, co wykorzystał przeciwnik, prowadząc do ostatecznego zwycięstwa.
Gdzie zobaczyć walkę Amadeusza Ferrari Roślika z Salt Papim 2024?
Wielu fanów “Władcy Piekieł” i freak-fightów czekało na to widowisko z niecierpliwością. Jednak po intensywnym pojedynku, który odbył się na gali DAZN, Polak przegrał w trzeciej rundzie. Choć porozbijał swojego rywala, to brak kondycji przesądził o jego porażce. Transmisja walki Amadeusza Ferrari Roślika vs Salt Papiego 11.05.2024 wzbudzała ogromne zainteresowanie wśród polskich fanów. Choć Polak nie zdołał wygrać, to wielu nadal kibicuje mu w jego dalszych wyzwaniach w świecie freak-fightów. Walkę można było obejrzeć na żywo na platformie DAZN, gdzie wielu widzów trzymało kciuki za polskiego freakfightera. Choć wynik nie był korzystny dla Polaka, walka z pewnością dostarczyła emocji i adrenaliny fanom sztuk walki na całym świecie.