Okniński wypowiedział się na temat kontuzji Daniela Majewskiego i powiedział, że trenował systematycznie i ciężko, przez co rwa kulszowa, z którą się borykał nie dawała mu spokoju. Trener Daniela powiedział, że nie może pozwolić sobie na wyjście do pierwszej walki z kontuzją, ponieważ do swojego pierwszego pojedynku powinien być gotowy w 100%. Okniński wspomniał, że czasem taka rwa kulszowa jest gorsza od złamanej ręki, ze względu na to, że daje duży dyskomfort zawodnikowi i utrudnia nawet chodzenie.
Okniński o treningach Denisa, Ferrariego i Czara
Trener wspomniał, że każdy z jego zawodników przygotowuje się do walki w inny sposób. Jeśli chodzi o Denisa, Okniński stwierdził, że przed kontuzją był bardzo zaangażowany i był w stanie zrobić nawet dwa treningi w ciągu dnia. Ferrari natomiast przychodzi na treningi 2-3 razy w tygodniu, ale oprócz tego robi jeszcze zapasy i boks, także nie można odebrać mu tego, że trenuje i przygotowuje się do walki. Trener uważa jednak, że na tę chwilę najbardziej zaangażowany w treningi jest Czaro, z którego jest naprawdę dumny.