Atmosfera w świecie mieszanych sztuk walki zawsze była nasycona napięciem, ale ostatnie wydarzenia na poniedziałkowej konferencji Prime MMA 8 przeszły nawet najśmielsze oczekiwania fanów. Nowy nabytek federacji, Hubert Dajczman, zaszokował wszystkich, rzucając się na jednego z prowadzących, prowokując chaos i zaniepokojenie wśród obecnych. Choć jego nazwisko nie jest jeszcze szeroko znane w Internecie, obecność Dajczmana na konferencji wskazuje na to, że ma być głównym punktem zainteresowania na nadchodzącej gali Prime MMA 8. Początkowo znany głównie z działalności na TikToku, jego przybycie do świata mieszanych sztuk walki oznacza kolejny krok w jego karierze.
Nowy zawodnik Prime MMA chciał udusić prowadzącego?
Konferencja, prowadzona przez znanego zawodnika Marka Jówko, szybko przerodziła się w scenę rodem z filmu akcji. Jówko, który również jest uczestnikiem walk MMA, postanowił w zabawny sposób żartować z pozostałych uczestników, sugerując, że siedząc w ciszy „drapią się po d…”. Nie spodziewał się jednak, że jego słowa sprowokują tak radykalną reakcję. Hubert Dajczman natychmiast zareagował na docinki prowadzącego, rzucił się na niego i próbował go poddusić. Ochrona oraz inni uczestnicy konferencji byli widocznie zaskoczeni i opóźnieni w reakcji, co pozwoliło na chwilę chaosu i zamieszania. Incident ten, choć krótkotrwały, wywołał lawinę spekulacji wśród fanów MMA.