Takefun, Nitro oraz Graczol od pewnego czasu prowadzą sklep, w którym zajmują się sprzedażą olejków, które zawierają w sobie CBD. Sklep znanych influencerów bardzo dobrze się rozwijał, ale wykryto w jego działalności pewne nieścisłości. Cały problem polega na tym, że klienci, którzy zakupią produkty w sklepie influencerów, nie mogą otrzymać certyfikatu, który potwierdziłby, że produkt jest całkowicie zgodny z opisem na stronie. Dodatkowo informacje, które podane są na stronie, wprowadzają klientów w błąd i posiadają dużo mitów dotyczących działania tej substancji.
Badanie sprawy podejrzanych olejków
Takefun wypowiedział się na temat jego udziału w całym przedsięwzięciu i zaznaczył, że jego zadaniem w firmie była tylko i wyłącznie reklama owych produktów. Powiedział jednak, że nie ma dostatecznej wiedzy na ten temat, dlatego nie będzie się wypowiadał na ten temat. Jak się później okazało do UOKiK wpłynęło pismo świadczące wprowadzaniu klientów w błąd przez YouTuberów, a cała sprawa jest obecnie w trakcie analizowania.