Marianna Schreiber, żona byłego ministra Łukasza Schreibera, oficjalnie poinformowała o zakończeniu swojego małżeństwa. Wiadomość tę przekazała na swoim profilu na Instagramie, dzieląc się z obserwatorami refleksjami na temat tego trudnego etapu w swoim życiu. W swoim poście zaznaczyła, że decyzja o rozwodzie była wynikiem długotrwałych problemów, z którymi para zmagała się od lat.
Problemy w małżeństwie Schreiberów
Od dłuższego czasu krążyły plotki o kryzysie w małżeństwie Marianny i Łukasza Schreiberów. W ostatnich wywiadach Marianna otwarcie mówiła o różnicach, jakie występowały między nimi, zarówno na tle osobistym, jak i zawodowym. Podkreślała, że pomimo głębokiego uczucia, które ich łączyło, nie udało się znaleźć rozwiązania, które pozwoliłoby uratować związek.
Wzajemny szacunek w obliczu rozstania
Marianna w swoim oświadczeniu zaznaczyła, że rozstanie odbyło się w duchu wzajemnego szacunku i zrozumienia. Chociaż rozwód to bolesny krok, oboje postanowili działać w zgodzie z własnymi wartościami i decyzjami. Dla Marianny kluczowe było, aby pozostać autentyczną i otwartą wobec swoich fanów oraz bliskich.
Nowy rozdział w życiu Marianny Schreiber
Marianna Schreiber, znana ze swojej aktywności politycznej i medialnej, nie zamierza rezygnować ze swoich ambicji. Podkreśla, że rozwód otwiera nowy rozdział w jej życiu, a ona sama jest gotowa na nowe wyzwania. W swoich wypowiedziach podkreślała, że zamierza kontynuować działalność społeczną i polityczną, co oznacza, że jej kariera będzie się dalej rozwijać mimo prywatnych trudności.
Rozwód kościelny? Marianna rozwiewa wątpliwości
W rozmowie z mediami Marianna Schreiber została również zapytana o możliwość uzyskania rozwodu kościelnego. Schreiber jednoznacznie odpowiedziała, że nie planuje starać się o unieważnienie małżeństwa w Kościele katolickim, pozostając przy decyzji zakończenia małżeństwa cywilnego.