Fani freak fight musieli trochę poczekać na rozstrzygnięcie się tego pojedynku. Finalnie mężczyźni walczyli 20 czerwca, a walka została odłożona o dwa tygodnie. Było to jedno z najbardziej emocjonujących i wyczekiwanych starć, jeśli chodzi o galę typu freak fight. Ze względu na fakt, że zarówno Mateusz, jak i Denis są znani polskiej publice sportów walki, oczekiwano od nich bardzo sportowego pojedynku.
Przebieg walki – Don Diego vs Bad Boy
Jak się okazało w pierwszej rundzie mogliśmy zobaczyć kick-bokserski pokaz ze strony zawodników. Na początku Don Diego przejmował lekką dominację nad Denisem. Zawodnicy jednak weszli w klincz, a Załęcki, wykorzystując sytuację obalił swojego rywala. Mimo że Bad Boy zarzucił swojego rywala serią ciosów, okazały się one być niezbyt celne i rywal wyszedł z tej sytuacji bez szwanku. W drugiej rundzie Don Diego rzucił się na rywala i przeniósł walkę do parteru. Nie trwało to jednak długo, ponieważ zawodnik nie umiał wykorzystać pozycji, w jakiej się znalazł. Ostatnia runda zadecydowała jednak, kto został zwycięzcą pojedynku. Kubiszyn ruszył na swojego rywala w stójce, a Załęcki chciał go nieskutecznie obalić. Finalnie walka zakończyła się zwycięstwem Don Diego przez jednogłośną decyzję sędziów.
Emocje po walce – Załęcki vs Kubiszyn
Po walce Denis w wywiadach mówił, że wychodząc do walki nie czuł już żadnej złości do swojego rywala, a te dwa tygodnie przerwy bardzo, bo wyciszyły. Załęcki powiedział, że śmieszył go już ten konflikt, a podał swojemu rywalowi rękę za sportową mocną walkę. Denis wspomniał również, że po walce wybiera się na wakacje ze swoją córeczką do Gdańska.
