fbpx
Jacek Murański wraca do oktagonu High League

Jacek Murański wraca do oktagonu High League

Spis treści - Jacek Murański wraca do oktagonu High League

Na mediach społecznościowych Jacka Murańskiego pojawił się ciekawy i tajemniczy wpis. Ojciec Mateusza Murańskiego napisał “Synku !!! Zgodnie z tym co nieustannie manifestuje Twoja wola i mając na względzie argumenty przedstawione mi w rozmowie z Twoim przyjacielem Ferrarim @amadeusznolove – WRACAM DLA CIEBIE. ZAWSZE RAZEM NA ZAWSZE RAZEM”. Słowa przekazane przez Jacka Murańskiego najprawdopodobniej zapowiadają jego wielki powrót do gal freak fightowych. Bardzo możliwe również, że na kolejnej gali High League zobaczymy długo wyczekiwaną walkę między Jackiem Murańskim, a Marcinem Najmanem. 

Amadeusz przyczynił się do powrotu Jacka Murańskiego

W ostatnim czasiem mogliśmy dowiedzieć się o bardzo bliskich relacjach, jakie łączyły rodzinę Ferariego i Mateusza Murańskiego. Bliżej zostało to przedstawione podczas urodzinowej transmisji live Amadeusza. Okazuje się, że Władca Piekieł miał również duży wpływ na powrót Starego Murana do oktagonu. Pod postem dodanym przez Jacka, możemy zobaczyć gratulacje składane przez Amadeusza. Murański postanowił odpowiedzieć na ten komentarz, sugerując nam, że do ostatecznej decyzji związanej z jego powrotem w dużej mierze przyczynił się Amadeusz Ferrari.

Oficjalne ogłoszenie Jacka Murańskiego uczestnikiem turnieju

Wielu kibiców MMA z pewnością zainteresuje się najnowszą wiadomością, że Jacek Murański dołączy do uczestników turnieju High League 7. Po krótkiej przerwie od startów w walkach freak fightowych, Murański postanowił powrócić do oktagonu. Jego decyzja o powrocie do MMA jest szczególnie poruszająca, gdyż wiadomo, że Jacek Murański przeżył niedawno niezwykle trudny czas. Wielu ludzi w takiej sytuacji wybrałoby zupełnie inną drogę, ale Murański zdecydował się walczyć dalej, ponieważ jak sam twierdzi jego syn by tego chciał.

Walka Jacka Murańskiego w turnieju High League 7

Zarówno dla kibiców, jak i dla samego Murańskiego, start w tym turnieju będzie wyjątkowym wydarzeniem. Tym razem nie jest to walka z góry określonym zawodnikiem, a rywale przydzielani są w sposób losowy. Z pewnością Jacek Murański wie, że jego powrót do oktagonu będzie trudny i wymagający. Nie tylko musi stawić czoła rywalom, ale także poradzić sobie z emocjami i trudnościami, jakie niesie ze sobą życie po stracie bliskiej osoby. Jednak jego determinacja i siła charakteru dają nadzieję, że Murański z powodzeniem zakończy swoją walkę na szczycie. Widownia High League jest podzielona jeśli chodzi o powrót Starego Murana do oktagonu. Jedni nie mogą doczekać się pierwszych walk turnieju High League 7, a inni uważają, że lepiej byłoby bez niego. Będzie to jednak wyjątkowa okazja, aby zobaczyć, jak znany zawodnik poradzi sobie w swoim wielkim powrocie.

Daj piątaka!
[Liczba głosów: 1 Średnia: 5]

Udostępnij u SIEBIE MORDECZKO!