Amadeusz Ferrari postanowił zorganizować imprezę, która została emitowana podczas transmisji live. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale widzowie dopatrzyli się obecności Jacka Murańskiego, który rozmawiał w tle z ojcem Amadeusza podczas imprezy. Stary Muran po raz pierwszy od śmierci syna pojawił się w przestrzeni internetowej. Okazuje się, że powodem jego obecności na urodzinach są bliskie kontakty, które łączyły Mateusza z Władcą Piekieł. Mimo, że Jacek nie chciał wypowiadać się na forum internetowym, mama Amadeusza namówiła go do wspólnej rozmowy z jej synem podczas live. Z jego wypowiedzi wychodziło na to, że rodzina Murańskich miała przeprowadzić się w kwietniu do Warszawy i zamieszkać obok rodziny Amadeusza. Mateusz miał również rozpocząć treningu u Mirosława Oknińskiego i trenować w jednym klubie z Ferrarim.
Kontuzja Jacka Murańskiego
Okazało się, że Jacek Murański ma nadal duchowy kontakt z Mateuszem Murańskim i stwierdził, że nie obchodzi go zdanie innych. Powiedział, że syn kazał mu zmienić lekarza i w końcu naprawić uszkodzoną prawą rękę. W związku z tym Jacek wybrał się do specjalisty, który wykrył zerwanie więzadła. Stary Muran przeszedł operację i jest na drodze do pełnej sprawności ręki. Według Amadeusza Jacek powinien powrócić do freak fightów i dalej bronić dobrego imienia Mateusza Murańskiego.