Ferrari obszernie wypowiedział się na temat Kamila Łaszczyka podczas wywiadu dla MMA BNB. Stwierdził, że Kamil ma naprawdę dużo wymagań i wymienił między innymi, że Ferrari w dzień ważenia ma mieć 77,1 kilogramów, a w dzień walki jego waga nie może przekraczać 82 kilo. Dodatkowo w walce muszą być buty, a Łaszczyk ma wchodzić do oktagonu jako drugi. Amadeusza bardzo zdenerwował fakt, że mimo tak obszernych ustaleń na wywiadach Kamil mówi, że jego przeciwnik może ważyć, ile chce i nikt nie krytykuje go za takie słowa.
Konflikt Łaszczyka i Ferrariego się zaognia
Ferrari ostatnio często powtarza również, że Kamil jest bardzo złym człowiekiem, ponieważ nie docenia szansy, jaką dostał od Amadeusza. Jak twierdzi gwiazda Fame MMA, według managerów Kamila, ten zawodnik najprawdopodobniej nie zarobi tyle pieniędzy, ile ma dostać za walkę z Amadeuszem przez kilka najbliższych lat. Ferrari zaznaczył, że bardzo zawiódł się na Kamilu jako na człowieku i uważa, że nie zasługuje na to wszystko, co otrzymał od federacji.
