KSW 86, która odbyła się we Wrocławiu w połowie września, pozostawiła po sobie wiele kontrowersji i napięć, zarówno w ringu, jak i poza nim. Jednym z kluczowych momentów tej gali była kontrowersyjna sytuacja, w której Sebastian Przybysz został nielegalnie kopnięty w głowę przez Jakuba Wikłacza. To wydarzenie wywołało burzę emocji i kontrowersji. Sędzia Marc Goddard uznał kopnięcie za nieintencjonalne i zdecydował się na karę w postaci odebrania Wikłaczowi dwóch punktów. Jednak to, co wydarzyło się poza ringiem, było równie zaskakujące. Martin Lewandowski, współwłaściciel organizacji KSW, zabrał głos w sprawie kontrowersji związanych z walką Przybysza. Jego komentarze wywołały falę reakcji, zarówno od kibiców, jak i od samych zawodników.
Sebastian Przybysz ostro o zachowaniu Martina Lewandowskiego!
Sebastian Przybysz postanowił przemówić i nie zostawił suchej nitki na komentarzach Lewandowskiego. W wywiadzie ze Sport.pl, Przybysz wyraził swoje ogromne rozczarowanie i niezadowolenie wobec postawy Lewandowskiego i jego zachowania po walce.
„Mam po prostu w sobie wiele złości, że tak się stało i sporo kiepskich sytuacji przy tym wyszło. (…) Ciężko mi się o tym mówi. Gdzieś mnie to dalej gryzie w środku ta cała sytuacja. Wiesz co, skąd te słowa? Nie wiem. Nie mam zamiaru już nigdy rozmawiać z Martinem Lewandowskim.”
Sebastian Przybysz jasno wyraził swoje rozczarowanie sytuacją i stwierdził, że nie zamierza już nigdy rozmawiać z Martinem Lewandowskim. Ta mocna deklaracja może wywołać wiele spekulacji na temat przyszłości Sebastiana Przybysza w KSW. Czas pokaże, jakie dalsze kroki podejmie zarówno Przybysz, jak i KSW.