fbpx
Masza Graczykowska nie otrzymała 40% wynagrodzenia za swoją walkę w High League!

Masza Graczykowska nie otrzymała 40% wynagrodzenia za swoją walkę w High League!

Spis treści - Masza Graczykowska nie otrzymała 40% wynagrodzenia za swoją walkę w High League!

Kontrowersje i niejasności w świecie freak fightów nieustannie dostarczają tematów do rozmów i spekulacji. Ostatnio dołączyła do tego grona historia z udziałem Maszy, która podzieliła się swoimi trudnościami związanych z wynagrodzeniem za walkę. Graczykowska, znana z aktywności na platformach społecznościowych oraz z udziału we freak fightowych, postanowiła opowiedzieć o swoim doświadczeniu związanych z jednym z wydarzeń High League. To, co opisała, zdaje się być jedną z dziwniejszych historii w światku freak fightów.

Masza tłumaczy okoliczności nie wypłacenia jej pełnego wynagrodzenia!

Okazało się, że Masza nie otrzymała aż 40% swojego wynagrodzenia, które miało być jej należne. High League tłumaczy brak wypłaty naruszeniami w wypełnianiu umowy, jednak to tylko jedna strona medalu. Masza podzieliła się swoimi doświadczeniami w specjalnym filmie, w którym opisała kulisy związane z wynagrodzeniem za walkę w High League. Jak podaje, początkowo federacja miała odmówić wypłaty wynagrodzenia, argumentując to brakiem wystarczającej liczby relacji na Instagramie Maszy. Dopiero dostarczenie dowodów w postaci umowy reklamowej miało doprowadzić do zmiany zdania federacji. Niestety, kolejnym pretekstem było rzekome spóźnienie na program” Rundki”. Sprawa zaczęła przeradzać się w klasyczną wymianę pism między stronami, a prawniczka Maszy miała być rzekomo zaskoczona formą odpowiedzi ze strony federacji. Co ciekawe, mimo początkowej determinacji, sprawa nagle zaczęła tracić na intensywności, aż w końcu doszło do jej rozejścia się. Ostatecznie, walka w sądzie nie stała się faktem.

Daj piątaka!
[Liczba głosów: 1 Średnia: 5]

Udostępnij u SIEBIE MORDECZKO!