Na wywiadzie z Mateuszem Kaniowskim Macias został zapytany o nokaut podczas jego walki. Ten, jednak stwierdził, że jeszcze nigdy w życiu nie został znokautowany i jest to bardzo dziwne uczucie, więc szacunek dla Josefa. Powiedział, że ani przed, ani po walce nie miał żadnych negatywnych emocji związanych z wejściem do klatki oraz z pojedynkiem. Kiedy ocknął się po nokaucie ostatnie co pamiętał to przyjazd do hotelu. Stwierdził, że podczas tego pojedynku za bardzo się odpalił i Bratan spokojniej podszedł do ich walki.
Konflikt Maciasa z Josefem
Macias został zapytany przez Kaniowskiego czy jego konflikt z braćmi został zażegnany, ten, jednak śmiało odpowiedział, że nie. Potem poprawił się, że bardziej chodzi tu o Alberto, a tylko Josef podszedł do niego i go przeprosił za swoje zachowanie. Macias nawet nie pamiętał, że w klatce został przeproszony przez Josefa, ponieważ był tak zamroczony po nokaucie. Stwierdził, że między, nim a Josefem nie ma żadnej złej krwi, ale nie może tego samego powiedzieć o jego bracie Alberto.