Marta Linkiewicz, znana szerzej jako “Linkimaster,” przez wiele lat była postacią kontrowersyjną, obnosząc swoje skandaliczne zachowania i prowokacyjne wystąpienia. Jednak to, co kiedyś było elementem jej wizerunku, uległo znacznej przemianie. Aktualnie to nie tylko kontrowersyjna celebrytka, ale także freak fighterka w Fame MMA. Historia Martyny Linkiewicz to walka z własnymi demonami i zniszczonym stylem życia. Wcześniejsze lata były pełne imprez, alkoholu i narkotyków, prowadząc ją na niebezpieczną ścieżkę. Mówi o tym z otwartością i szczerością w rozmowie z portalem sport.pl. Wspomina okres, gdy życie kręciło się tylko wokół imprez, braku ambicji i przeciągającej się destrukcyjnej rutyny. To, co kiedyś było źródłem rozgłosu, stało się teraz punktem wyjścia do zmiany. “Linkimaster” opowiada, że dzięki freak fightom, walkom w Fame MMA, udało się jej uniknąć ciemnej przeszłości. To nie tylko walka w klatce, ale także walka z nałogami i własnymi ograniczeniami.
Rodzina Linkimaster zmieniła przez nią nazwisko!
Również relacje rodzinne znalazły się w cieniu jej poprzedniego stylu życia. Rodzina była świadkiem jej patologicznych wyborów, co spowodowało nawet zmianę nazwiska. Jednak dzięki metamorfozie “Linkimastera,” relacje rodzinne uległy poprawie. Warto zaznaczyć, że teraz to Marta jest źródłem dumy dla swoich rodziców.
Transformacja Marty Linkiewicz dzięki federacji Fame MMA
Historia Martyny Linkiewicz, znanej jako “Linkimaster,” to przykład wytrwałości, odwagi i silnej woli w obliczu trudności życiowych. W ostatniej części rozmowy z portalem sport.pl, otworzyła się na jeszcze bardziej osobiste tematy, dzieląc się swoimi myślami i odczuciami dotyczącymi swojej przeszłości oraz tego, jak Fame MMA wpłynęło na jej życie. Jednym z najważniejszych wyznań było to, że nie korzystała z pomocy psychologa. Mimo trudnych emocji i potencjalnych myśli samobójczych, zdecydowała się radzić sobie sama. Dużą zmianą w jej życiu była transformacja, którą przeszła dzięki Fame MMA. To wydarzenie stało się dla niej kluczowe, odmieniając jej życie. Marta “Linkimaster” Linkiewicz otwarcie wyznaje, że bez Fame MMA może już by nie żyła. Ta platforma dała jej szansę na odnowę, odmieniła jej perspektywę i nadała nowy kierunek życiu.