Esmeralda Godlewska na wywiadzie zaznaczyła, że walka z Zusje w Prime Show MMA to pierwszy pojedynek, do którego podchodzi na poważnie. Powiedziała, że na wcześniejszych dwóch walkach miała zrobić po prostu show i nie umiała nawet trzymać gardy. Esmeralda została zapytana, czy jest w stanie doprowadzić się do takiej formy, w jakiej aktualnie jest Marta Linkiewicz. Powiedziała, że gdyby miała podpisaną walkę z mocniejszym przeciwnikiem, takim jak Marta, z pewnością bardziej wzięłaby się za siebie. Dodała, że walka z Linkiewicz byłaby ciekawym wydarzeniem, ponieważ to ich starcie było pierwszym pojedynkiem kobiet na Fame MMA.
Godlewska o walce z Zusje
Esmeralda wypowiedziała się na temat jej przyszłej walki z Zusje. Stwierdziła, że nie czuje potrzeby poniżania jej, ponieważ nic jej nie zrobiła i nie wypowiadała się źle na jej temat. Godlewska zaznaczyła, że rok temu dostała propozycję walki z Joanną Murańską, ale finalnie zrezygnowała z tej walki. Zawodniczka potwierdziła, że ma kontrakt z federacją na trzy walki i wszystko zależy od tego, jak potoczy się ten pojedynek.