Okazuje się, że Dawid pokonał zawodnika, który ma na swoim koncie ponad 70 stoczonych zawodowych walk. Widać niedosyt ze strony Załęckiego, ze względu na zbyt krótki czas walki. Ojciec Dawida powiedział, że podczas walk musiał uciszać ludzi, którzy mu kibicowali, ponieważ nie jest przyzwyczajony do tak dużego dopingu, który mógł go rozpraszać. Wspomniał również, że nie lubi, kiedy ktoś mówi mu co ma robić i z tego względu nie zabiera trenerów do swojego narożnika. Wspomniał również, że dużo nauczył się przez jeżdżenie na treningi ze swoim synem.
Dawid Załęcki nie ma kontraktu?
Dawid podczas jednego z wywiadów powiedział, że walka, którą odbył w federacji była bez jakiegokolwiek kontraktu i umówił się z organizacją tylko na słowo. Powiedział również, że nie ma jakiegokolwiek potencjalnego przeciwnika i nie wie czy jeszcze kiedykolwiek zawalczy w federacji. Dawid jest bardzo dobrym zawodnikiem, który z pewnością powinien kontynuować swoją przygodę w federacji ze względu na spore umiejętności, którymi może nas jeszcze z pewnością zaskoczyć.