Po niedawnej wypowiedzi popularnego youtubera i osobowości internetowej, Wardęgi, w kontekście Pandora Gate, Magdalena postanowiła podzielić się swoją perspektywą. W jednym z wywiadów skomentowała słowa Wardęgi, które wywołały burzę w mediach społecznościowych. Wypowiedź Wardęgi w odniesieniu do Loskot, wzbudziła duże emocje w internecie. Wardęga wyraził przekonanie, że Boxdel jest przerażony, ponieważ poprosił o pomoc swoją byłą dziewczynę. Zasugerowało to, że Magdalena posiada informacje, które mają wpływ na losy Boxdela w odniesieniu do afery internetowej.
Magdalena Loskot komentuje słowa Wardęgi!
Jednak Loskot nie pozostawiła tych słów bez komentarza. W swojej reakcji podkreśliła, że wiele osób używało jej imienia jako osłony, sugerując, że nic złego się nie wydarzyło. Jednakże, zdaniem Loskot, taka afera jest wyrazem pewnego rodzaju „kolesiostwa”, gdzie każdy ma coś na siebie, co sprawia, że boi się mówić.
„Każdy zawsze coś ma za uszami i po prostu się boi niektórych rzeczy powiedzieć” – stwierdziła Loskot. „Z przymrużeniem oka powinno się patrzyć na niektóre rzeczy, bo wiadomo, że wszystko można łatwo zmanipulować, zmontować i wstawić w internet” – dodała.
Loskot nie ujawniła szczegółów, ale jej komentarz sugeruje, że istnieje więcej kontekstu, który nie jest ogólnie znany publicznie. Jej słowa wyraźnie sugerują, że za kulisami internetowych sporów istnieje więcej niż to, co jest widoczne na pierwszy rzut oka. Reakcja Loskot na wypowiedź Wardęgi podkreśla znaczenie analizy pełnego kontekstu przed wyciąganiem pochopnych wniosków na temat sytuacji w mediach społecznościowych.
