Ostatnio w sieci pojawiły się poważne oskarżenia skierowane w stronę znanego influencera Dawida „Ambro” Ambroziaka. Rzekomo miał on wspólnie z kolegą odurzyć ofiarę, przebrać ją w poniżający strój i wykorzystać. Sprawa ta już trafiła do prokuratury, a internet obiegły liczne spekulacje na temat tego, co rzeczywiście się wydarzyło. Ambroziak, nie pozostawiając oskarżeń bez komentarza, postanowił zabrać głos w tej sprawie na swoim koncie na Instagramie. W swoim oświadczeniu napisał:
„To, co sytuacja, która wyplynęła – nie mogę jej komentować, lecz mam dowody na to, że zarzucany mi czyn nie wydarzył się! Łatwo jest kogoś pomówić, to nie są moje wiadomości, sytuacja nie wygląda tak, jak została opisana!!!”.
Dawid Ambro odpowiada na postawione mu zarzuty!
Ambroziak utrzymuje, że posiada dowody, które obalają oskarżenia i zapewnia, że cała sytuacja nie wygląda tak, jak opisują ją medialne doniesienia. Jednak nie przedstawia on konkretnych dowodów ani szczegółów, co pozostawia fanów i społeczność internetową z mieszającymi się uczuciami. W dalszej części swojego wpisu na Instagramie Ambroziak zasugerował, że cała sprawa może być zorganizowaną akcją wymierzoną w niego i jego kolegę. Twierdzi, że osoba oskarżająca ma swój plan i cel, które zamierza osiągnąć poprzez te oskarżenia.
„Wierzę w sprawiedliwość” – zakończył swoje oświadczenie influencer.
W tej chwili opinie w internecie są podzielone. Jedni wspierają Ambroziaka, uznając, że może być niewinny i padł ofiarą oszustwa, podczas gdy inni są sceptyczni i oczekują, aby prawda wyszła na jaw podczas śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. Warto zaznaczyć, że na tym etapie mamy do czynienia z niepotwierdzonymi doniesieniami i publicznym sporządzeniem zdań bez pełnych informacji. Śledztwo prokuratorskie wydaje się być kluczowe, aby poznać prawdziwe fakty tej kontrowersyjnej sprawy.