Ze względu na oddalenie Wardęgi ze stanowiska prowadzącego, federacja Fame MMA musiała znaleźć kogoś na jego miejsce. Jak się okazało nowym prowadzącym został Robert Pasut. Sutonator na co dzień jest zawodnikiem, który posiada rekord 2-0. Wardęga podczas rozmów z federacją przekazał swoim widzom, że nowy prowadzący został przez niego zaproponowany i ma nadzieję, że godnie go zastąpi. Okazało się jednak, że Pasut nie do końca sprawdził się w tej roli, ze względu na zbyt dużą stronniczości i atakowanie niewłaściwych osób. Dodatkowo cała konferencja wyglądała bardziej na roast, w którym Robert rzucał w stronę zawodników dziwne i często niesmaczne teksty.
Pasut komentuje swój występ na Fame MMA
Robert podczas wywiadu z Mateuszem Kaniowskim wspomniał, że nie do końca odnalazł się w roli prowadzącego. Jak sam twierdzi możliwe, że jest to kwestia w prawy, a on sam nie zdawał sobie sprawy jak wielka jest to odpowiedzialność. Dodał, że jego największym problemem było to, że nie wiedział w którym momencie ma się odzywać i kiedy może przerwać zawodnikom, co poskutkowało licznymi wtopami z jego strony.