Piotr Pająk, znany z odwagi i determinacji, postanowił stanąć naprzeciwko hejtu, który pojawił się po jego ostatniej przegranej na gali Clout MMA 1 w Warszawie. Mimo niepowodzenia, sportowiec nie dał się załamać i postanowił odeprzeć ataki krytyków, podkreślając, że porażka to tylko chwilowe potknięcie w długiej drodze na szczyt. W sobotniej walce na freakowej gali w Warszawie, Piotr Pająk zmierzył się z doświadczonym Wojciechem “Rekordzistą” Sobierajskim. Walka zaskoczyła wszystkich, zakończając się zwycięstwem Sobierajskiego już w pierwszej rundzie. Pająk nie krył swojej porażki, ale równocześnie podkreślił, że to nie jest koniec jego sportowej drogi.
Walka Pająka z Rekordzistą wywołała kontrowersję i hejt!
Na Instagramie Piotr Pająk podzielił się swoimi myślami na temat przegranej oraz hejtu, który wylał się w komentarzach. Zwrócił uwagę na fakt, że wielu hejterów nie zdaje sobie sprawy, że w sporcie walki jeden cios może odmienić całą sytuację na ringu. Pająk również przywołał osiągnięcia Sobierajskiego w boksie amatorskim, podkreślając, że mierzenie się z kimś o takim doświadczeniu nie jest żadną ujmą. Sportowiec wyraził wdzięczność dla tych, którzy go wspierają oraz zaufanie federacji Clout MMA, która dała mu szansę na walkę. Pająk również docenił swojego przeciwnika, Wojciecha Sobierajskiego, za dobrą lekcję, którą otrzymał.