Na kanale Marcina Najmana pojawił się bardzo ciekawy film, odnoszący się do dawnego konfliktu z federacją Fame MMA. Marcin w filmie przybliżył nam, że po walce z Don Kasjo, został pozwany przez federację o zwrot gaży za walkę. Wszystko było spowodowane tym, że walka między El testosteronem a Kasjuszem miała odbyć się w formule bokserskiej, a w pewnym momencie Marcin zaczął obalać swojego przeciwnika, przez co walka została przerwana. Ze względu na to, że była to walka wieczoru, federacja Fame MMA spotkała się z dużym hejtem widzów.
Pozew od federacji Fame MMA
Najman powiedział, że jego zdaniem pozew od federacji był śmieszny, a federacja cały czas sprzedawała walkę, za którą chciała odzyskać pieniądze. Według Marcina federacja zarobiła grube pieniądze na kontrowersji, którą wywołał swoim występem. Dodał, że federacja zachowała się bezczelnie i już wie, dlaczego Boxdel w ostatnim czasie chodził taki wkurzony. Na koniec mogliśmy dowiedzieć się, że federacja Fame MMA przegrała sprawę, a pozew został oddalony w całości. Finalnie federacja Fame MMA musi zwrócić sztabowi Najmana wszelkie koszty sądowe, za zawracanie głowy.