Patryk “Gleba” Tołkaczewski, znany z udziału w zawodach KSW i federacji GROMDA, ostatnio stanął w obliczu nieprzyjemnych wiadomości od jednego ze swoich hejterów. Co szczególne, dotyczyły one rodziny sportowca. Zamiast ignorować sytuację, Gleba postanowił podjąć nietypową decyzję – przejechał około 250 km, aby osobiście rozmówić się z hejterem. Patryk Tołkaczewski, popularny jako Gleba, to znany polski zawodnik MMA, który zyskał uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Jednak, jak każda publiczna postać, spotyka się z krytyką i nieprzychylnymi komentarzami w internecie. Tym razem jednak hejt dotknął jego rodziny, co skłoniło go do nietypowej reakcji.
Gleba konfrontuje się ze swoim hejterem!
Sportowiec postanowił podjąć osobiście rozmowę z hejterem, udając się w podróż liczącą około 250 km w jedną stronę. Po dotarciu na miejsce, okazało się, że hejter nie był dostępny, a Gleba spotkał się jedynie z ojcem chłopaka. Zamiast konfrontacji, ojciec zdecydował się przeprosić za zachowanie jego syna. Sportowiec udokumentował tę sytuację na InstaStory, gdzie przekazał swoje przesłanie o potrzebie szacunku i rozmowy zamiast hejtu. Gleba nie udostępnił żadnych prywatnych danych hejtera, skupiając się na przekazie, że warto wybierać dialog i zrozumienie zamiast agresji w sieci.