Marta „Murcix” Błoch była członkini Ekipy Friza, podzieliła się niedawno ciekawą historią związaną z jej wizytą u ginekologa. W swoim najnowszym materiale na TikToku opowiedziała o sytuacji, w której okazało się, że jej lekarz jest jej widzem. Na początku relacji Marta opowiedziała o powodach zmiany swojego dotychczasowego ginekologa. Pragnęła zmienić metodę antykoncepcji na podskórny implant, ale jej dotychczasowa lekarka nie zajmowała się takimi procedurami. Została więc skierowana do innego lekarza, młodego około trzydziestoletniego mężczyzny, który wydawał się bardzo rozmowny i kompetentny. Jednak sytuacja zmieniła się w pewnym momencie, gdy użył niecodziennego określenia.
„Ja tam z nim rozmawiałam, on mi tłumaczył, jakie będę musiała zrobić badania przed tym, co się z czym je i tak dalej. No i ja stwierdziłam, że: 'Dobra, no zróbmy to po prostu, chcę mieć to z głowy’. No i on powiedział wtedy, że 'Dobrze, to proszę iść się przebrać, zaczniemy sobie od podwozia'”
Określenie „podwozie” w odniesieniu do żeńskich narządów płciowych zaskoczyło influencerkę. Jednak ze względu na przyjazne i sympatyczne zachowanie lekarza, nie zareagowała negatywnie na to słowo.
Zaskoczenie Murcix podczas wizyty u ginekologa
Lekarz zapytał Martę dlaczego zdecydowała się na zmianę metody antykoncepcji. Dziewczyna odpowiedziała, że jest to spowodowane rozbieżnymi godzinami pracy. Wielkim zaskoczeniem było przyznanie się przez lekarza, że wraz ze swoją partnerką oglądają filmy Murcix na YouTube i słuchają piosenek Ekipy przez co wie o czym mówi. Influencerka była w szoku i jak sama stwierdziła poczuła, że umarła w środku.
„On mi wtedy przerwał i powiedział: 'Wiem, bo ja panią oglądam, razem z moją dziewczyną oglądamy wasze filmy, słuchamy waszych piosenek’… No i ja po prostu w tamtym momencie czułam, że umarłam” – wyznała Marta.
