Ostatnio w internecie możemy zobaczyć mniejszą aktywność niektórych zawodników freak fightowych. Jednym z takich przypadków jest Gabriel „Arab” Al-Sulwi, który bardzo mało udzielał się na swoich mediach społecznościowych. Na kanale „między seriami” mogliśmy zobaczyć wywiad z Arabem i dowiedzieć się co aktualnie się u niego dzieje. Podczas rozmowy wspomniał między innymi, że po porażce z Piotrem Szeligą musiał zniknąć z przestrzeni internetowe. W czasie swojej nieobecności zajął się pracą i wyjechał do Norwegii, aby pracować jako malarz. Był to dla niego duży odpoczynek psychiczny od mediów i całego świata freak fight.
Uzależnienie od leków nasennych Araba
Podczas wywiadu szerzej wypowiedział się o jego uzależnieniu od leków nasennych. Wspomniał, że wszystko rozpoczęło się w 2017 roku, ponieważ miał problemy z zasypianiem i sypiał za krótko. Za namową trenera postanowił zacząć brać leki, aby odpowiednio regenerować się po treningach. Wychodzi na to, że jego uzależnienie trwało około dwa lata. Zawodnik bardzo nadużywał lekarstwa, ponieważ zalecana dawka dla kogoś w jego wieku i wzroście to pół tabletki, a Arab był w stanie spożyć ich 30 w ciągu jednego dnia. Po odwyku uporał się z uzależnieniem. Aktualnie bardzo chciałby wrócić do świata freak fight i zawalczyć jeszcze na jakieś gali.