W miarę jak zbliża się data Fame MMA 19, fani zarówno na arenie, jak i przed ekranami, przygotowują się na emocje 2 września. Wśród najbardziej oczekiwanych starć tego wydarzenia jest pojedynek między Sebastianem Fabijańskim a Filipkiem. Starcie to obiecuje być niesamowicie emocjonujące. Jednakże niedawne wydarzenia rzucają cień niepewności nad zaangażowaniem Fabijańskiego w wywiązanie się z warunków umowy walki. Sebastian Fabijański, który zadebiutował w klatce Fame MMA przeciwko Wac Toja, nie zdołał zdobyć zwycięstwa, mimo że wówczas był faworytem. Tym razem jest zdeterminowany, aby zostawić swoje piętno i wyjść zwycięsko. Jednakże na jego drodze stoi poważna przeszkoda jaką jest osiągnięcie wymaganej wagi. Zaledwie dwa tygodnie do gali, zmiana limitu wagowego wydaje się niemal niemożliwa.
Fabijański ma inne przywileje niż reszta zawodników?
Według informacji podawanych przez Filipka, Fabijański ma rzekomo przyjąć stanowisko i postawić na ostrzejsze działania w związku z problemem wagi. Twierdzi się, że groził organizacji, że jeśli limit wagi nie zostanie dostosowany, może po prostu wycofać się z walki. Oczywiście te twierdzenia mogą być próbą dodania dramatyzmu do sytuacji przed samym starciem. Podczas konferencji prasowej ujawniono, że Fabijański, w przeciwieństwie do innych zawodników, może być zobligowany do oddania jedynie 10% swoich zarobków przeciwnikowi, jeśli nie zrobi wagi. Ta informacja wywołała silne reakcje wielu zawodników. Szczególnie pokrzywdzony poczuł się Filipek, który dostanie mniejszą część puli pieniędzy, jeśli Fabijański nie spełni wymagań wagowych.
Powiązane wpisy:
Fabijański kontra Filipek na gali Fame MMA 19!
Fame MMA 19 – Karta walk, walki, zawodnicy, PPV, wyniki
Ferrari pomalował Dodge’a Rama Boxdela kolorowymi sprayami
Franio vs. Xayoo – Kto zdobędzie tytuł Króla Twitch’a na gali Fame MMA 19?
Rewanżowa walka Alberto z Pawłem Tyburskim na gali Fame MMA 19!