Ostatnio na Twitterze Rybson poddał pod dyskusję temat odnośnie do otrzymania przez Monikę Kociołek prawie miliona złotych za walkę. Jak mogliśmy się spodziewać w komentarzach wybuchła wojna. Tromba skomentował, że jest to na pewno nieprawdziwa informacja. Czyżby mężczyzna dostał mniejszą kwotę za walkę i uważa, że walka Moniki nie była warta więcej, niż jego? Zebo oczywiście w żartobliwy sposób zapytał, czy zaznaczyła, w jakiej walucie było wypłacane jej wynagrodzenie, ponieważ podejrzewa, że dziewczyna mówiła o koronach czeskich. Pojawiały się również komentarze, wyśmiewające Monikę, w których ludzie pisali, że jeżeli ten milion wygląda jak dwa metry dla niej, to mogła tyle otrzymać. A wy jak myślicie dziewczyna kłamała odnośnie do swojego wynagrodzenia za walkę?
Wardęga kończy współpracę z Fame MMA?
Na profilu Twitterowym Sylwestra Wardęgi mogliśmy zobaczyć post, w którym napisał „To koniec. czas to zakończyć. Coś się zaczyna, a coś się kończy”. Początkowo spora ilość osób myślała, że Sylwester mówi o swojej współpracy z federacją Fame. Jednak po opublikowaniu przez niego materiału na platformie YouTube duża ilość osób zmieniła swoje zdanie. Ludzie zaczęli komentować, w jaki sposób skończył z Konopskim, skoro nie odniósł się do większości zarzutów. Nie jesteśmy jednak pewni o co dokładnie chodziło druidowi, ponieważ sam zainteresowany nie wypowiedział się na ten temat.
Filipek i Daro Lew
Czym byłby przegląd Twittera, gdybyśmy nie pozwolili sobie wspomnieć o groźnym Lwie i jego koledze Filipku. Pasikonik na swoim Twitterze napisał post o treści „Suplementy z rana są dobrym nawykiem. PS: Jebac Lwa Dara co przegrał lowkickiem”. pod tym postem pojawiły się komentarze, że po takiej prowokacji w sumie śmiesznie byłoby, gdyby Lew znokautował Filipka. Wiele osób napisało jednak, że niemożliwa jest wygrana Lwa w tym pojedynku, skoro on przegrywa nawet z samym sobą. A wy co myślicie nudzi was już ta wymiana Tweetów? Czy może czekacie na pojedynek tych dwóch mężczyzn w oktagonie?