Po 18-minutowym pojedynku no-limit Kacpra Błońskiego i Marcina Dubiela, zwycięsko z pojedynku wyszedł Dubiel. To było prawdziwe widowisko. Z samego oktagonu Kacper był wynoszony na noszach przez medyków. Za zawodnikiem ruszyli jego przyjaciel Adrian Polak oraz trenerzy. Podczas drogi Błoński prosił o wodę, a w korytarzu, gdy trener chciał mu ją podać z tego, co mogliśmy się dowiedzieć medyk kazał mu wyp**dalać i odepchnął go. Narożnik z Adrianem wpadli w szał i doszło do awantury. Doszło do krzyków i przepychanek, które utemperowali ochroniarze FAMU. Adrian Polak na wywiadzie nie krył swojego oburzenia, tłumacząc, że chcieli tylko pomóc przyjacielowi.
Kacper błoński o awanturze za kulisami
Kacper również wypowiedział się na temat całej sytuacji i powiedział, że zdawał sobie sprawę, że lekarze nie mogą podać mu wody ze względu na to, że mógł się zadławić przez jego obecne położenie na desce. Nie wypowiedział się jednak o aferze między medykami a jego sztabem trenerskim, która miała miejsce za kulisami.