Po emocjonującej walce z Cezarym Gołębiewskim na gali Clout MMA 1, Szalony Reporter podjął decyzję, która zaskoczyła wielu fanów. Niebawem po starciu, które odbyło się 5 sierpnia, Szalony Reporter ogłosił, że rezygnuje z kolejnych walk freak fightowych. Była to walka, w której ostatecznie Cezary “Czarek Czaruje” Gołębiewski zwyciężył przez TKO w trzeciej rundzie. Przez trzy rundy obaj zawodnicy dawali z siebie wszystko, prezentując widowiskową walkę, która dostarczyła emocji zarówno widzom na miejscu, jak i tym przed telewizorami.
Dlaczego Szalony Reporter nie zawalczy już we freak fightach?
Jednak po tym pojedynku Szalony Reporter zaskoczył fanów ogłaszając, że kończy swoją przygodę z walkami freak fightowymi. W wywiadzie dla MMA BNB wyjaśnił swoją decyzję, odnosząc się do swojego wieku i zdrowia. Przyznał, że nie jest już w tak młodym wieku, by trenować intensywnie i podejść do walki w pełnej formie. Problemy zdrowotne, które zaczęły się nasilać, były dodatkowym argumentem przemawiającym za rezygnacją. W wywiadzie wyznał również, że jego mama niedawno przeszła operację z powodu nowotworu złośliwego, co tylko zaostrzyło jego decyzję o zaprzestaniu walk. Chciał wygrać dla niej tę walkę, ale niestety okoliczności się temu przeciwstawiły. Najważniejszą rzeczą dla Cezarego “Szalonego Reportera” Matysiaka stało się obietnica, którą złożył swojej mamie. Obiecał, że już nie będzie uczestniczył w walkach, co oznacza koniec jego udziału w freak fightach. Ta decyzja, choć z pewnością rozczarowująca dla fanów, pokazuje jego oddanie wobec rodziny i osobistych wartości.