Konflikt między dwoma znanymi postaciami internetowymi – Sylwestrem Wardęgą i Michałem „Boxdelem” Baronem – nadal trwa, a ostatnie wydarzenia tylko go podgrzały. Boxdel w swoim najnowszym filmie skupił się na kontrowersyjnym nagraniu „Boobsmana” autorstwa Wardęgi sprzed kilku lat, w którym dotykał on losowo wybrane kobiety za piersi, próbując zachęcić do regularnych badań. Nagranie to spotkało się z ostrą krytyką i oburzeniem, a Wardęga wielokrotnie już przepraszał za swoje postępowanie. Jednak Boxdel postanowił w swoim filmie oskarżyć Wardęgę o molestowanie kobiet dla korzyści majątkowych. Dodatkowo Boxdel wytknął Wardędze, że podczas afery Pandora Gate, nie odniósł się do swojego kontrowersyjnego nagrania.
Wardęga przyznaje się do błędu i wyjaśnia sytuację!
W odpowiedzi na te zarzuty Wardęga ponownie przeprosił za film z przeszłości i wyraził swoje zdziwienie faktem, że Boxdel dopiero teraz poruszył tę sprawę, mimo że przez lata nie wyrażał on żadnych zastrzeżeń co do tego nagrania. Sylwester podkreślił, że próbuje on naprawić swoje błędy i robi to szczerze, a oskarżenia Boxdela traktuje jako próbę wykorzystania sytuacji dla własnych celów. Cała sytuacja tylko podgrzewa atmosferę w internecie, a fanów obu osobowości zastanawia, czy ten konflikt dojdzie do jakiegoś rozwiązania, czy będzie się on tylko pogłębiał. Warto obserwować dalszy rozwój wydarzeń i reakcje obu stron, aby zrozumieć, jakie będą konsekwencje tego sporu dla dalszych działań obu zainteresowanych.