Wczoraj wieczorem miała odbyć się gala Speluna MMA. Mimo że o wydarzeniu nie było głośno w mediach społecznościowych, zgromadziło dużą rzeszę odbiorców. Ludzie byli bardzo ciekawi co zobaczą na kanale i jak będzie wyglądał przebieg poszczególnych walk. Przed ekranami organizacja zgromadziła ponad 12 tysięcy odbiorców czekających na transmisję. Czas od godziny, o której miał rozpocząć się live mijał, a na ekranach widzów cały czas widniało tylko logo organizacji. Finalnie nie udało się odpalić transmisji.
Sabotaż gali ze strony konkurencji?
Federacja podejrzewa, że ktoś maczał palce w sabotażu ich gali. Poinformowali swoich widzów, że będą czekać i na bieżąco informować widzów o poczynaniach w sprawie odpalenia streamu. Zawodnicy wypowiadali się na mediach społecznościowych, że nikt nie chciał oszukać widzów, a wszystkie sprawy były domknięte na ostatni guzik. Finalnie organizatorzy postanowili przełożyć galę na 2.06.2022 roku. A wy co myślicie o całej tej sprawie? Czy któraś z federacji czuła zagrożenie ze strony Speluna MMA i postanowiła przeszkodzić im w transmisji gali?