Paweł „Scarface” Bomba, zawodnik Clout MMA, znalazł się w mołdawskim więzieniu, co wzbudziło oburzenie fanów i środowiska sportowego. Bomba został skazany na dwuletni pobyt za rzekome oszustwo, ale sam utrzymuje, że jest niewinny. Początkowo zatrzymany w lutym, Bomba został uwolniony w maju i dołączył do organizacji Clout MMA. Miał wziąć udział w pierwszej gali, jednak jego walka nigdy nie doszła do skutku. Maja Staśko, zawodniczka High League, zgłosiła sprawę do sądu, twierdząc, że Bomba wykorzystał przerwę w karze do załatwienia problemów zdrowotnych. Sprawa skończyła się nakazem powrotu Bomby za kraty.
Bomba o ciężkich warunkach w Mołdawskim więzieniu!
W ostatnich dniach „Scarface” opublikował nagranie rozmowy telefonicznej, w której opowiada o warunkach panujących w mołdawskim więzieniu. Opisuje 18 osób na ciasnym obszarze 20m², brak sanitariatów, niemożność porozumienia z adwokatem z powodu braku znajomości języka angielskiego.
„Osiemnaście osób na 20m², no nic nie ma. Jak śledzie w puszce ułożone, nie ma toalety, sr..ą do dziury. Jeden s.a, drugi wpier..la kaszę z robalami, nikt nie gada po angielsku, nawet mój adwokat.” – mówi Bomba.
Zawodnik wyraził nadzieję na ekstradycję do Polski, aby odbyć resztę kary w ojczyźnie. Wstrząsające relacje Bomby z mołdawskiego więzienia wywołują sprzeciw i obawy o jego bezpieczeństwo. Środowisko freak fightowe obserwuje rozwój sytuacji, licząc na sprawiedliwe potraktowanie zawodnika w trudnych warunkach.