Na ostatniej konferencji Prime Show MMA doszło do bardzo nietypowej konfrontacji. Mirek Okniński, czyli trener i ojciec bijącego się na gali Adama postanowił wypowiedzieć się na temat Anny Andrzejewskiej. Na dniu z zawodnikiem stwierdził, że federacja Prime jako pierwsza utworzyła pojedynek kobiety z mężczyzną. Chodziło mu o pojedynek Ewy Piątkowskiej z, jak to trener określił Andrzejem. Mirek nazwał Annę Andrzejewską mężczyzną i dodał, że nie toleruje, kiedy ktoś bierze sterydy, a zawodniczka z tego, co widzi bardzo ich nadużywa. Anna na konferencji postanowiła odpowiedzieć na zarzuty trenera i stwierdziła, że niektóre kobiety mają taki głos normalnie, a trener nie powinien nazywać się sportowcem, ponieważ się tak nie zachowuje.
Zusje komentuje słowa Mirka Oknińskiego
Zusje na wywiadzie z Kanu, powiedział, że zatkało ją po słowach wypowiedzianych przez trenera. Wspomniała, że czasem z Amadeuszem chodziła na treningi do Mirka i nigdy nie mogła powiedzieć na niego nic złego. Zusje dodała, że prywatnie bardzo lubi Anię i uważa, że trener powinien się pohamować. Finalnie podsumowała zachowanie Oknińskiego jako mało męskie.